Oszałamiająca 360-stopniowa panorama Barcelony o rozdzielczości 45 gigapikseli

Fotograf Jeffrey Martin od prawie dekady tworzy ogromne, gigapikselowe fotografie - Jego najnowszym dziełem jest ogromna panorama Barcelony: obraz ma rozdzielczość 45 gigapikseli i ukazuje wyjątkowo szczegółowo jedno z najpiękniejszych miast Europy i dumę Katalonii.

Zobacz każdy szczegół panoramy Barcelony na 45 gigapikselowej fotogorafii

Jeffrey Martin robi zdjęcia 360-stopni od około 2002 roku. Swoją pierwsza dużą mozaikę ze zdjęć stworzył w 2006 roku za pomocą aparatu Canon 300D i obiektywu 70-200 mm f/2.8. Jak sam autor stwierdza "możesz wykonywać zdjęcia w dowolnej rozdzielczości, jeśli tylko robisz wystarczającą liczbę klatek i łączysz je razem".

fot. Jeffrey Martin

Jego najnowszy projekt skupia się na Barcelonie. Ma 45 gigapikseli - co stanowi ogromną wartość i pozwala na szczegółowe przyjrzenie się krajobrazowi miejskiemu. Nie jest to jednak maksimum możliwości tego fotografa. Jego rekordowa panorama ma 230 gigapikseli i pokazuje Londyn. Przy okazji Jeffrey Martin zdradza ciekawostkę, że limit rozmiaru pliku w Photoshopie to 300 000 x 300 000 pikseli. "To sprawia, że stworzenie obrazu większego niż ten krytyczny dla Photoshopa jest bardzo trudne - i szczerze mówiąc rzadko kiedy warte zachodu" stwierdza Martin.

Gigapikselowe zdjęcie Barcelony fotograf wykonał ze szczytu Torre Glories. Budynek ten ma dosyć nietypową budowę, która sprawia, że możliwe jest uchylanie okien tego wysokościowca i wygodne tworzenie zdjęć. "Jeśli chodzi o fotografię gigapikselową jest to chyba najlepsze miejsce do robienia zdjęć z doskonałą lokalizacją w centrum Barcelony" podsumowuje Jeffrey Martin. I rzeczywiście można przyjrzeć się całemu centrum miasta - w tym najsłynniejszemu budynkowi w Barcelonie czyli Sagrada Familią.

fot. Jeffrey Martin

Podczas tworzenia swoich ogromnych panoram Jeffrey Martin wykorzystuje głównie sprzęt Canona. Gromadząc zdjęcia, które służą do tworzenia gigapanoramy wykorzystuje teleobiektyw i po prostu wykonuje ogromną liczbę ujęć. "Jeśli nie jesteś szczególnie cierpliwy prawdopodobnie najlepiej byłoby trzymać się maksymalnie ogniskowej 100 mm lub 135 mm. Ja zwykle nie przekraczam ogniskowej 200 mm, choć zdarzało się użytkowanie 300 mm, 400 mm, 600 mm a nawet 800 mm" opowiada Jeffrey Martin.

"Dłuższe ogniskowe tak naprawdę intensyfikują wszystko - złożoność projektu, prawdopodobieństwo błędu, problemy z pogodą, problemy z zapisem danych na kartach i wydłużają czas przetwarzania. Jeśli fotografujesz obiektywem 400 mm zamiast 200 mm to wykonujesz 4-krotnie więcej zdjęć. Przetwarzanie końcowe może wydłużyć się z tygodni do miesięcy. Trzeba zachować ostrożność i liczyć siły na zamiary" radzi autor gigapanoram.

Fotograf przyznaje jednak, iż samo podstawowe składanie takiej fotografii jest proste. Zakładając, że gromadząc zdjęcia pamiętało się o 30% nakładaniu się ujęć, to właściwie algorytmy w oprogramowaniu zrobią wszystko za nas. Wystarczy kliknąć wyrównaj i jeśli zdjęcia zostały odpowiednio zarejestrowane, to panorama będzie właściwie gotowa. "Fotografuj w formacie RAW i zablokuj balans bieli, aby uzyskać lepsze rezultaty. Fotografuj w czasie gdy pogoda nie jest specjalnie zmienna i dynamiczna" podpowiada Martin.

Niebo można sfotografować szerszym obiektywem, jednakże Martin nie poleca rejestrowania go ogniskową 800 mm. "To byłoby szaleństwem" komentuje fotograf. Jeffrey Martin zdradza, że obecnie pracuje nad kolejnymi giga pikselowymi zdjęciami Wenecji, Hongkongu i Chicago.